środa, 23 marca 2011

Miłość, tylko miłość - Mirosław Sośnicki

Miłość, tylko miłość Mirosława Sośnickiego można czytać jak dobry romans, krwisty, prawdziwy, głęboko wzruszający (podczas lektury płakałem kilka dobrych razy). Ale to przecież jest też bardzo mądra książka o wzajemnych relacjach miłości i śmierci.



Długo szukałem porównania, w którym można by zamknąć to, co napisał, Sośnicki, to, co powiedział mi i czytelnikom o świecie... Znalazłem nie najbardziej poręczne. Sośnicki nie jest wielkim, znanym producentem znanych serii perfum, do kupienia w każdej drogerii i na każdym lotnisku. On jest niczym bohaterowie wzruszającego 'Jasminum' Jana Jakuba Kolskiego, którzy nie tworzą sztucznie pięknych woni, ale gdzieś tam, na swoim odludziu pracowicie, w małych fiolkach zamykają zapachy realnego świata - esencje miłości, nadziei, wiary, pragnienia, namiętności, płaczu, złości. Tworzą z nich mikstury, których zapach dociera do samego dna naszej duszy. Budzi ją do życia.
- Szymon Hołownia

Zobacz w księgarni

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz